wtorek, 5 sierpnia 2014

WYWIAD XXIV: Zapiski Geocacherki

WYWIAD NR 24
Zapiski GeoCacherki

Minął już miesiąc wakacji. Nie wiecie co zrobić z następnymi dniami, które upływają w przerażający sposób dość szybko ? Bez sensu jest spędzić je przed komputerem, wlepiając wzrok w facebook'a i widząc jak Wasi znajomi niesamowicie spędzają te ostatnie dni. Mam dla Was bardzo ciekawy pomysł, dlatego nie będę nic zdradzać we wstępie, wstawię filmik, a resztę dowiecie się z wywiadu. :) Zaczniemy troszkę nietypowo. Zapraszam najpierw do oglądnięcia filmiku ! 






Bohaterka wywiadu

- Jak poznałaś Geocaching ? Od jak dawna się tym interesujesz ? Skąd się to w ogóle wzięło ?

Dave Ulmer
* Sam Geocaching powstał 3 maja 2000 roku w USA,kiedy to Dave Ulmer ukrył w lesie wiadro i podał jego współrzędne. Po pewnym czasie pojemnika szukało wiele osób, a on sam wypełnił się różnymi przedmiotami. Innym osobom spodobał się pomysł i sami zaczęli umieszczać w terenie pojemniki różnej wielkości i kształtu. Ja o Geocachingu dowiedziałam się w 2011 roku. Wtedy mój brat zabrał mnie jako pomocnika na wspólne poszukiwania skrytek. Po pierwszym moim znalezieniu zakochałam się w takim spędzaniu czasu wolnego. Jeszcze tego samego dnia założyłam konto i do dnia dzisiejszego "szukam skarbów". Później zaraziłam hobby narzeczonego i w taki oto sposób keszujemy razem.

- Jak wygląda cała taka akcja ? Jest ona spontaniczna ? Umawiacie się jakoś?

* Geocaching jest zabawą przeznaczoną dla każdego bez względu na wiek. Bawi się w to młodzież, dorośli, osoby w podeszłym wieku a także rodziny z dziećmi. Najczęściej skrytek geocache szuka się indywidualnie lub w niewielkiej 2-3 osobowej grupie. Rodzicom w poszukiwaniach pomagają pociechy, dla których znalezienie prawdziwego,ukrytego skarbu z różnymi mini-gadżetami, jest nie lada atrakcją. Oczywiście co jakiś czas organizowane są zawody i spotkania geocharerów, na którym można wymienić się swoimi doświadczeniami, poznać nowe osoby lub grupowo wybrać się na poszukiwanie skrytek.

- A łącząc się w grupki 2-3 osobowe,  znacie się ? Czy jesteście całkiem przypadkowymi osobami ?

* Są to oczywiście znajomi, albo poznani przed Geocachingiem albo keszerzy poznani na jednym z eventów. Nikt nie zmusza nikogo do poszukiwań z daną osobą, na dodatek z nieznajomą. Są to prywatni znajomi, z którymi utrzymuje się kontakt. Poszukiwania w kilka osób zawsze są ciekawsze niż w pojedynkę.

- Oczywiście przy całej zabawie pomaga Wam aplikacja. Nie uważasz, że jest to trochę unowocześnione ? Co z mapami ? Nie byłoby większej zabawy idąc z mapą ?

* Oczywiście do zabawy potrzeba smartfona z zainstalowaną aplikacją lub odbiornika GPS. Jest to pewnego rodzaju ułatwienie. Mimo tego odnalezienie skrytki nie zawsze jest proste. Nawet te nowoczesne sprzęty czasami zawodzą. Siła sygnału, a co za tym idzie, pokazanie dokładnych współrzędnych, zależy często od pogody lub ilości drzew.W lesie lub parku sygnał GPS "skacze", co sprawia, że szukanie nie jest tylko łatwym podjęciem kesza we wskazanym miejscu. Co do papierowych map, faktycznie byłoby trudniej. Posiadają one konkretne skale, więc dokładność wskazania ukrycia byłaby mniejsza. Ale słyszałam o małżeństwie geodetów, którzy nie korzystają z aplikacji, tylko przerysowują punkty na wersję analogową i tylko z takiej mapy korzystają.

- Co można znaleźć w takiej skrzynce ? Jaki był najpiękniejszy skarb jaki znalazłaś ?

źródło : Google
* Wszystko zależy od jej wielkości. Istnieją "mikrusy", które są np. pojemnikami po rysikach lub "olbrzymy", które tworzą np.wiadra. Jednak najczęściej są to pojemniki klipsowe (takie jak na żywność) lub pojemniki po tabletkach musujących czy kliszy.Podstawowym wyposażeniem każdej skrytki jest logbook, czyli papierowy dziennik znalezień, na którym wpisuje się swój nick, potwierdzając, że naprawdę było się w terenie i znalazło daną skrytkę. Większe skrytki oprócz logbooka posiadają gadżety na wymianę. Są to różnego rodzaju drobiazgi (pierścionki, monety, zabawki z kinder niespodzianki, naklejki itp.). Wewnątrz można znaleźć naprawdę wszystko. Każdy taki gadżet można wziąć, zostawiając w zamian coś o podobnej wartości, a ten zabrany umieścić w innej skrytce. Takie skarby bardzo cieszą dzieci. Ja zamiast na wnętrze skrytki, zwracam uwagę na sposób maskowania. Bo każda skrytka w mniej lub bardziej zaawansowany sposób jest zamaskowana przed przypadkowym znalezieniem osób postronnych. W tym celu wykorzystane są znaki drogowe, dziuple, dziury w murach oraz wiele wiele innych miejsca. Najbardziej podobają mi się skrytki, przy maskowaniu, których widać, że ktoś się postarał, poświęcił swój czas i miał świetny pomysł. Dla doświadczonego keszera niekiedy ciężko wypatrzeć kesza, mimo, że się go macało.

- Czy to co jest w skrytkach się zbiera ? I daje cokolwiek innego ? Można to wziąć ze sobą ?

* Zawartość skrytki jest na wymianę. Wyjątkiem jest logbook i ołówek, który jest przypisany do danej skrytki. Wszystko po za nimi można wziąć, pod warunkiem, że da się coś w zamian, a zabraną rzecz, włoży się do innej znalezionej skrytki, także na zasadzie wymiany. W ten sposób gadżet przebywa całkiem spore odległości. Można zarejestrować dany gadżet, wtedy staje się Travel Bugiem.Dostaje on specjalny nieśmiertelnik a jego trasa rysowana jest na wirtualnej mapie, na której można śledzić zwiedzone przez niego miejsca.

- W jakich częściach Polski można znaleźć takie skrytki ?

* Skrytki geocahce znajdują się właściwie w każdym mniejszym lub większym mieście. W Polsce jest ich zdecydowanie mniej niż w krajach położonych na zachód, jednak z roku na rok Geocaching staje się coraz bardziej popularny a skrytek przybywa. Obecnie w Polsce jest schowanych ich 14755. Skrytki znajdują się w pobliżu ciekawych miejsc,zabytków, wspaniałych krajobrazów. Często schowane są również w pobliżu ruin. Pokazują miejsce, o istnieniu którego nie miało się pojęcia, mimo, że setki razy się tamtędy przejeżdżało. Przybliżają jego historię. Geocaching łączy aktywne (rodzinne) spędzanie czasu, z poszerzaniem swojej wiedzy na temat lokalnej historii, miejsc.Sprawia, że na niektóre obiekty patrzy się zupełnie inaczej.

- Dla kogo przeznaczona jest cała zabawa? Kto powinien brać w niej udział ? Są jakieś niebezpieczeństwa?

* Jak już wspomniałam w Geocaching może bawić się każdy. Wystarczy GPS i chęci. Każda skrytka posiada swoje atrybuty, które przed jej szukaniem, należałoby sprawdzić. Większość miejskich skrytek dostępnych jest dla osób niepełnosprawnych czy rodziców z wózkiem dziecięcym. Ale zdarzają się takie, których podjęcie dla tych osób będzie niemożliwe. Są skrytki parkowe, leśne, górskie. Tutaj niebezpieczeństwem są przede wszystkim kleszcze. Jednak w takich skrytkach mogą założyć gniazdo inne insekty: mrówki, pająki, szczypawki. Przed szukaniem parkowo-leśnych skrytek trzeba także zabezpieczyć się przed komarami, których w okresie wiosenno-letnim strasznie dużo. No i odpowiednio się ubrać, bo dość często miejsce ukrycia otaczają z każdej strony pokrzywy sięgające do pasa. Poza tym część skrytek wymaga wpinania się (śliskie skały), nurkowania, pływania wpław itp. Każda skrytka posiada także poziom trudności.Należy nie przeceniać swoich możliwości, bo każdy keszer szuka skrytek na własną odpowiedzialność. Niebezpieczne są również osoby postronne (tak zwani "mugole"). Niebezpieczeństwo polega na ryzyku, że znajdą skrytkę i nie wiedząc co to i co z nią zrobić,po prostu ją niszczą lub wyrzucają do śmieci. Dlatego podczas podejmowania trzeba być bardzo dyskretnym.

- Masz może jakieś najciekawsze wspomnienie lub śmieszną anegdotkę związaną z Twoimi podróżami ?

* Samej to mi się nie przytrafiło. Jednak w świecie geocachingu kontakt z policją jest niezwykle popularny. Jak wspomniałam podczas poszukiwań trzeba wykazać się niezwykłą dyskrecją, żeby "nie spalić" miejsca ukrycia. Większość keszerów miało styczność z policją, ponieważ ich dziwne ruchy i podejrzane miejsca szukania (no bo kto z czystymi intencjami chowa woreczek strunowy w dziupli) były brane za próbę podkładania/przemytu narkotyków. W większych miastach policjanci już są na bieżąco. Ba, czasami sami są aktywnymi keszerami. Jednak w mniejszych miejscowościach może się zdarzyć, że zostanie się spisanym, bo nikt tam nie słyszał o Geocachingu.

- W czasie całej rozmowy zachwalamy Geocaching. A jakie są minusy całej zabawy? Oprócz wyżej wspomnianych kleszczy i innych insektów. Może jakieś nakłady finansowe ?

Źródło: Google
* Jeśli chodzi o kwestie finansowe, to na pewno posiadanie smartfona lub odbiornika GPS.Nie wszyscy taki sprzęt posiadają, a chcąc się bawić w GC, bez tego się nie obejdzie. Kolejnymi wydatkami są koszty dojazdu do innych miast: czy to samochodem czy pociągiem/autobusem. Pobliskie kesze można podjąć podczas spaceru lub wyprawy rowerowej, do tych dalszych trzeba dojechać. Jeżeli kesze są naprawdę daleko, dochodzą także koszty noclegu. Oprócz tego trzeba zakupić pojemniki, wydrukować logbooki, zamaskować skrytkę. Jeśli chce się mieć dostęp do większej ilości informacji, należy wykupić konto premium, które również jest płatne.

- Dziękuję bardzo za wywiad Pierwszy raz spotkałam się z takim hobby. :) Spróbuję sama wypróbować skorzystanie z możliwości spędzenia tak aktywnie czasu.

* Również dziękuję za możliwość opowiedzenia o Geocachingu. Zapraszam do rejestracji. Tylko ostrzegam - to uzależnia. :)



Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej szczegółów zapraszam na:


______________________________________________________________________

Znasz kogoś kto warty jest naszej uwagi ? Kto osiągnął coś dzięki Internetu?
Jest oryginalny , niezwykły ? Pisz ! Czekam na propozycję !


P.S
Wywiad był przeprowadzany dość późno w nocy, dlatego proszę o wyrozumiałość :)

3 komentarze:

  1. Dziękuję za wywiad! :)

    http://geocachingpomojemu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to ja dziękuję :) fajnie jest poznać jakieś inne hobby :) już nie mogę się doczekać, aż znajdę skrytki w Krakowie :)

      Usuń
  2. Słyszałam kiedyś o tym, teraz, gdy o tym czytam wydaje mi się to jeszcze ciekawsze niż dotychczas :-)

    OdpowiedzUsuń